Kinga and I decided one of the last things we wanted to do before leaving for the States was to take a trip around the most prominent geographical feature of this area: Babia Góra, roughly translated “Lady’s Mountain.”
Babia known as “Królowej Beskidów” (“Queen of the Beskidy”), and is the highest mountain (1,724.6 meters above sea level – 5,658.4 feet) in the Beskidy mountain range, which is in turn seen as a part of the Carpathian Mountains (Wikipedia: Babia Góra||Beskidy).
Babia is an odd mountain, in that it looks radically different from different locations.
I see it daily from the south, and it’s a claim, motherly looking mountain that looks peaceful and wise. From the north, though, it’s almost violent looking and feels more like the Tatra range further to the south.
Living in Lipnica so long, I’ve been to Babia many times, though due to a persistent knee injury, I’ve never made it to the top.
Our route took us around the eastern edge of Babia to Zawoja, then north to Sucha Beskidzka.
Nie wiem jak to siÄ™ stało, że jeszcze nie objechaliÅ›my Babiej dookoła. Już trzeci sezon jeździmy, mieszkamy u stóp Babiej i jak do tej pory nie wpadliÅ›y na to. Być może dlatego, że te drogi sÄ… nam znane, zbyt oczywiste. Ale okazuje siÄ™, że druga strona Babiej Góry to istny raj dla nas i gdybyÅ›my zostawali dlużej to na pewno wybralibyÅ›my siÄ™ jeszcze raz nieco innÄ… drogÄ…. Z Zawoii jest kilka ciekawych skrótów w kierunku Koszarowej i JeleÅ›ni. MyÅ›my pojechali przez SuchÄ…, chcieliÅ›y zobaczyć zamek. Od momentu jak zaczÄ™liÅ›y robić modernizacjÄ™ ewidencji w Raciborzu to co jakiÅ› czas tamtÄ™ty przejeżdżałam i miałam ochotÄ™ zobaczyć co też oni tam majÄ… za zamek w tej Suchej.
A Babia od Zawoi wyglÄ…da inaczej, rzeczywiÅ›cie groźniej, szczególnie teraz jak jeszcze leży na niej Å›nieg. Widok od Orawy jest dla mnie bardzo uspakajajÄ…cy, taka nasza Babia siedzi sobie i obejmuje OrawÄ™ od Lipnicy WIelkiej aż po ZubrzycÄ™.